Łza pociekła po moim policzku.
- To nie możliwe. Nie możliwe- powtarzałam przeglądając album.
- Co jest niemożliwe?
- To najcenniejsza rzesz jaka była w mojej rodzinnej watasze. Miała ją dostać moja siostra. Jak to możliwe? Moja rodzina była za tym by jedna z nas dostała to a druga tę kokardę- wskazałam na moją szyje.
- Hmm... może dowiesz się co się stało gdy to przeczytasz.
- Wiem jedno. Na pewno to teraz mój album.
- Album co jest w środku?- dopytywała alpha- widzę tylko puste kartki.
- Ja widzę wszystko co jest w środku. Dlatego wiem że to mój zeszyt. Są w nim różne zdjęcia i wpisy moich przodków.
Poszłyśmy do jaskini a ja schowałam zeszyt do skrytki.
C.D.N
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz