Ta noc była bardzo nieprzyjemna... śniły mi się takie koszmary, że głowa mała. Jakieś magiczne, groźne stwory i zakazana księga, która była naprawdę bardzo niebezpieczna.
Zerwałam się na równe łapy, gdy jeden z obrzydliwych trolli zaczął mnie gonić. Rozejrzałam się po jaskini.
Amir tak uroczo spał więc nie chciałam go budzić. Bardzo nie lubię nocy, bo czuję się wtedy tak niepewnie. No ale cóż ...nie miałam co ze sobą zrobić więc postanowiłam się przejść bo okolicy.
Po chwili dostrzegłam jakiegoś wilka siedzącego na kamieniu. Był odwrócony, a na dodatek było ciemno więc nie wiedziałam nawet czy to basior czy wadera. Zbliżałam się do tej postaci i zapytałam o coś co nurtowało mnie od dłuższego czasu.
- Czy uważasz, że istnieje coś takiego jak magia ?
<Ktoś?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz