To co powiedziała Charlotte trochę mnie zdziwiło.
- Hmmmmm.Mogę iść z tobą.Ale nie wiem za bardzo jaki Ci pomóc.
Wadera spuściła głowę.
- Ale pójdziesz ze mną?
- Tak.
Skoczyła na mnie jak szalona.
- Spokojnie, spokojnie!
- Wybacz...
To gdzie proponujesz iść najpierw?
<Charlotte?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz