Muzyka

wtorek, 13 sierpnia 2013

Od Reneesme: Niespodzianka

Dziś nie miałam nic do roboty więc poszłam się przejść.Chodziłam tak, aż trafiłam do Lasu Niespodzianek. Pomyślałam sobie " Wejdę tam,  przecież i tak nie mam nic do roboty", wiec weszłam.Nagle usłyszałam jak by ktoś tam chodził.Zaczęłam się rozglądać zobaczyłam piękne kamyki wszystkie takie same.Poszłam tam gdzie prowadziły, nagle zobaczyłam bransoletkę jaką miała moja mama przed śmiercią.
 Leżała na ziemi podniosłam ją i założyłam,jak podniosłam głowę zobaczyłam moją mamę.

- Mamo, to ty? -spytałam
Pokiwała tylko głową i się uśmiechnęła, podeszłam do niej a ona znikła.Po tym zdarzeniu pobiegłam do siebie i już nie wychodziłam.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz