Muzyka

sobota, 10 sierpnia 2013

Od Kiry: Początek przyjaźni

Nie mogłam spać... za dużo się dziś działo... postanowiłam wyjść na zewnątrz, zauważyłam tam wilczyce siedzącą na pagórku...Postanowiłam do niej podejść...
- Cześć- powiedziałam
- AAa! - wystraszyła sie bo podeszłam do niej niezwykle cicho- Matko! Ale się wystraszyłam...
- Sorki... Mogę się dosiąść ?- Uśmiechnęłam się
- No pewnie!!!Ja jestem Jade 
-A ja Kira 


* Jade, dokończ,proszę*

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz