Przekomarzaliśmy się bardzo długi czas a to wpychaliśmy się do wody obrzucaliśmy się zgniłymi jajkami i takie podobne zabawy
Bawiliśmy się jak dzieci śmieliśmy się minęła dawno 1 rano a my nadal błaznowaliśmy nadal w kocu padliśmy na trawę
-Dawno się tak nie bawiłem-Powiedziałem po niedługiej chwili
-Ja tez-Przyznał Amir
Byliśmy mokrzy i brudni ale uśmiech nie schodziły nam z twarzy
gwiazdy i księżyc oświecały całą okolicę
po niedługim czasie powiedziałem-Opowiedz mi coś o sobie Amir
*Amir, dokończ, proszę*
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz