Muzyka
sobota, 10 sierpnia 2013
Od Magicy: C.D Moja historia
Właśnie sobie szłam w stronę Kryształowego Zdroju, gdy nagle zobaczyłam zemdlałą wilczycę!Szybko popędziłam po wiaderko i napełniłam je wodą.Wodę wylałam na wilczycę.
- Aaaaaa1Zimne!
- Przepraszam.To był jedyny sposób, byś się ocknęła.
- Dziękuję.Jestem wyczerpana.Szłam ponad 2 godziny bez przerwy.
- Dlaczego szłaś?
- Moją watahę zaatakowali łowcy.Ałłł!
- Co Ci jest!?
- Jeden z łowców trafił mnie w łapę.Boooli!
- Poczekaj chwilkę.Zaraz wracam!
Pobiegłam po Foxy.Umiała zaopatrzyć rany.
Po chwili...
- Dziękuję.Nie wiem co bym zrobiła.A tak przy okazji jestem Kira.
- Ja jestem Magica, a to Foxy.
- Cześć.
- Czy chciałabyś dołączyć do watahy?
- Mogę naprawdę!?
- Oczywiście.
I tak Kira została lekarką.Opowiedziała nam swoją historię.Smutna.Ale i tak dobrze, że Kira przeżyła.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz