Śmialiśmy się długo gdy skończyliśmy powiedziałem
-Wyglądałeś jakbyś ducha zobaczył albo przynajmniej jakiegoś hym..Potwora
-Trochę się wystraszyłem tylko trochę-Uściślił Amir
Znowu wybuchnęliśmy śmiechem .
-A tak ogółem to nazywam się Matt-Powiedziałem z lekkim uśmieszkiem
-A ja Amir-Odpowiedział jego ton głosu świadczył że jeszcze nie przestawał się śmiać
Patrzyłem przez chwile na księżyc gdy znigąd pojawił się na niebie Delgado i wypuścił ze szponów stare jajko które wylądowało na mojej głowie
Wybuchnęliśmy ponownie śmiechem .Nagle uświadomiłem sobie jak teraz strasznie wyglądam,Otrzepałem się i kawałki skorupki i jajka wylądowały na moim nowym znajomym.
*Amir, dokończ, proszę*
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz